Świtezianka

„Wiosną malowane” 30-lecie „Świtezianki”

      Kurier Wileński 15 kwietnia 2008 r.

 

 

Tańcząc i śpiewając młodzi artyści odkryli widzom na nowo świat tradycji.

Fot. Jerzy Karpowicz

 

Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Świtezianka”, który działa w wileńskiej Szkole Średniej im. Szymona Konarskiego, zaprosił wszystkich na koncert z okazji 30-lecia swojej działalności.

Teresa Michajłowicz, dyrektor szkoły, wyraziła życzenie, by w tak pięknym dniu, gdy „Świtezianka” obchodzi swoje 30. urodziny, publiczność darowała zespolakom wiele prezentów, z których najcenniejszymi byłyby gromkie brawa – ocena ich pracy.

Koncert, który się odbył 11 kwietnia w Pałacu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zachwycił wszystkich. Folklor w tańcu i śpiewie był przeplatany utworami współczesnymi, a występy już starszych, a przez to bardziej doświadczonych artystów – wesołymi numerami, wykonywanymi przez uczniów klas początkowych.

Na pewno każdy jeszcze raz się uśmiechnie, gdy przypomni występy najmłodszych uczestników – pierwszaków, którzy pięknie śpiewali oraz tańczyli „na ptasim podwórku”, „Żabi rap”, w wykonaniu uczniów drugiej klasy (kto by pomyślał, że można tak wspaniale wykorzystać utwór „Crazy Frog”!) czy wesoły, kropelkowy deszcz w wykonaniu trzecioklasistów.

Warty uwagi był też „Obrazek wielkanocny”, wykonany przez uczniów klas 4-11. Przypomniał on widzom stare tradycje wielkanocne – zielony gaiczek, żaczków, śmigusa dyngusa, także tańce oraz pieśni w wykonaniu uczniów klas starszych.

Początki „Świtezianki” sięgają roku 1976, chociaż myśl o założeniu zespołu zrodziła się jeszcze wcześniej, kiedy nauczyciele organizowali z dziećmi poranki, przedstawienia dla rodziców. Przez te wszystkie lata z zespołem niestrudzenie pracowała Krystyna Bogdanowicz, kierownik artystyczny „Świtezianki”. Razem z nią pieczę nad tancerzami sprawują obecnie Teresa Andruszkiewicz i Ilona Dacewicz. Kierująca kapelą Margaryta Krzyżewska jednocześnie z Anną Michałowską opiekuje się chórem.

Nieraz w czasie koncertu podkreślano, że mimo wielu sponsorów, których ma „Świtezianka”, nie byłaby ona tak świetnym, pełnym radości zespołem bez pomocy - i tej materialnej, i tej duchowej - rodziców. Właśnie oni nie pozwalają spocząć na laurach, a ciągle inspirują iść do przodu. W zespole są już i dzieci tych, którzy kiedyś sami tu tańczyli albo śpiewali.

Wraz ze „Świtezianką” wyrosło już niejedno pokolenie młodych i utalentowanych w śpiewie i tańcu, którzy kontynuowali lub nadal kontynuują swoją przygodę ze sztuką w różnych zespołach ludowych tu, na Litwie.

Z okazji swego jubileuszu zespół „Świtezianka” otrzymał wiele prezentów, podziękowań, kwiatów. Między innymi: wieżę muzyczną od AWPL, 9 tys. Lt od głównego sponsora koncertu – Samorządu miasta Wilna, 1500 Lt – od Konsulatu RP na Litwie. Kierujący oraz opiekujący się zespołem otrzymali także dyplomy uznania. Najważniejszym prezentem dla całego zespołu były jednak gromkie owacje, którymi szczerze obdarowali ich widzowie.

Katarzyna Kuckiewicz