200 rocznica urodzin Szymona Konarskiego

W 200-lecie urodzin Szymona Konarskiego - konferencja w szkole, której jest patronem

      Kurier Wileński 13 marca 2008 r.

           

 „Lata przeminą, pamięć twa nie zginie, Wdzięczny lud zachowa w sercu swym.Każdy od dziecka niechaj Cię podziwia Twą męczeńską śmierć, bohaterski czyn...” - ten fragment hymnu szkolnego trafnie wyraził ideę przewodnią imprezy, która odbyła się 7 marca w szkole im. Szymona Konarskiego.

Konferencja pt. „Szymon Konarski – bohater narodowy. W 200-lecie urodzin patrona szkoły” była prawdziwym popisem talentów uczniowskich, ale też stała się okazją do poszerzenia wiedzy o tej historycznej postaci.

Konferencja zaczęła się uroczystym otwarciem, a jej program zapowiedziała dyrektorka szkoły Teresa Michajłowicz. Podczas przemówienia wyraziła nadzieję, że pomnik Szymona Konarskiego wróci do pierwotnej formy i upiększy go orzełek - symbol wolności. Następnie uczniowska inscenizacja muzyczno-literacka pozwoliła zebranym zanurzyć się w czasach romantyzmu - epoce zrywów niepodległościowych i wielkich czynów.

„Trzeba dać korzenie i skrzydła, wtedy człowiek wie, skąd wyszedł i dokąd dąży” - tymi słowami Herberta zapowiedziano projekcję filmu o patronie, który był również nakręcony przez uczniów tej szkoły. Już na wstępie uczniowie poprosili o wyrozumiałość, bo to film amatorski, którego celem nie była analiza apostaci, ale ilustracja jego życia w sposób emocjonalny. Słowem film robiony przez uczniów i dla uczniów.

Po filmie odbyło się wystąpienie delegacji Liceum Ogólnokształcącego im. Sz. Konarskiego w Sejnach. Na początku głos zabrał dyrektor szkoły Andrzej Małkiński. Serdecznie podziękował za zaproszenie oraz życzył dużo sukcesów w pracy radzie pedagogicznej szkoły i dobrych wyników w nauce jej uczniom. Przekazał również honorowy list oraz album fotograficzny autorstwa Podlaskiego. Uczniowie tej szkoły dali śliczny popis wokalny.

Nie obyło się również bez wręczenia nagród zwycięzcom konkursu radiowego wiedzy o Szymonie Konarskim. Jak powiedział Walery Jagliński, zastępca dyrektora szkoły, „ludzkie jest zapomnieć i pamiętamy coraz mniej, ale my postanowiliśmy to naprawić, dlatego też zorganizowaliśmy ten konkurs”. Oprócz tego, że ludzie dowiedzieli się więcej, mieli też świetną zabawę i wygrali nagrody, które zostały wręczone zwycięzcom.

Pierwszą część imprezy zakończyło uroczyste wyniesienie sztandaru szkoły i udanie się uczniów klas dziesiątych do pomnika Szymona Konarskiego, by złożyć kwiaty patronowi.

Goście byli mile zaskoczeni przerwą, podczas której mogli spróbować smakołyków przygotowanych przez nauczycieli tej szkoły oraz zamienić się spostrzeżeniami z innymi uczestnikami konferencji przy kawie i ciastkach

Druga część konferencji upłynęła pod znakiem referatów i wykładów naukowych. Dyrektorka szkoły Teresa Michajłowicz zaprosiła dr nauk historycznych Zitę Medisauskienė, która odczytała referat pt. „Szymon Konarski - indywidualista, walczący o wolność jednostek i narodów”. Następnie wystąpił doc. Feliksas Sliesoriunas, wykładowca WUP z wykładem pt. „Życie i działalność demokratyczna Szymona Konarskiego”. Zamiast zaproszonej Gražiny Dremaitė wystąpił jej zastępca Saulius Pilinkus, który opowiedział o perspektywach odbudowy pomnika Szymona Konarskiego w Wilnie. Na koniec głos zabrał znany dziennikarz wileński Jerzy Surwiło, który wygłosił referat pt. „Wokół pomnika Konarskiego”.

 W rozmowie z „Kurierem” dyrektorka szkoły Michajłowicz opowiedziała o przygotowaniach do imprezy i o tym, jak wybierano patrona szkoły. „Początkowo miał nim być Juliusz Słowacki, ale skoro nasza szkoła była tak blisko pomnika Konarskiego, postanowiliśmy, że to on zostanie patronem naszej szkoły. Konkurentem do obrania tego samego imienia była szkoła, która teraz nosi imię Basanavičiusa. My jednak wyprzedziliśmy ich i wygraliśmy ten „spór”.

Przygotowania trwały prawie od początku roku szkolnego. Już w przededniu września dyrektorka spostrzegła, że zbliża się uroczysta data. Początkowo została powołana specjalna komisja, której celem był podział obowiązków między uczniami. Do pracy zaangażowane zostały wszystkie klasy, nawet te najmłodsze, które przygotowały odpowiednie ilustracje. Dyrektorka wspomniała też o planach, w których jest założenie w szkole muzeum poświęconego patronowi.

- Podczas przygotowań wpadłam również na pomysł, aby stworzyć sieć szkół o tym samym imieniu patrona. Okazało się jednak, że są tylko dwie szkoły: nasza i ta z Sejn. Dlatego też od razu wysłaliśmy do nich list z zaproszeniem. Chociaż praca była naprawdę żmudna, trzeba przyznać, że dawała dużo radości, była ciekawa i wciągała dzieci – opowiada dyrektorka szkoły.

Trudne było zbieranie materiałów, ponieważ na całą szkołę mieli zaledwie jedną książkę o Szymonie Konarskim, ale pomogły spotkania z różnymi ludźmi oraz inwencja uczniów. W projekcie wzięli udział wszyscy uczniowie, grono pedagogiczne oraz zaproszeni goście.

W rozmowie z „Kurierem” Andrzej Małkiński, dyrektor liceum w Sejnach wyraził zadowolenie, że miał okazję gościć w wileńskich szkole i uważa zorganizowanie takiej konferencji za świetny pomysł.

 Na pytanie jak dziś mieszka się litewskiej mniejszości w polskich Sejnach. dyrektor zaznaczył, że minął już ten czas, kiedy dochodziło do wojen lokalnych, ostrej wymiany zdań: „Dzisiaj to wszystko się zaciera, bardzo częsta powstają mieszane małżeństwa, a młodym Litwinom już tak bardzo nie zależy na kultywowaniu litewskości. Ze swojej strony natomiast państwo polskie dużo robi dla społeczności litewskiej, np. ostatnio powstała nowa szkoła w Puńsku”.

Małgorzata Mozyro